czwartek, 25 kwietnia 2013

Kwiat passiflory w kąpieli

Dostałam kolejną paczuszkę z kosmetykami od JM&SPA WELLNESS i bardzo się cieszę :) 


Ostatnio otrzymałam jeszcze kulę do kąpieli, o której napiszę w tym poście :) A oto mój zestaw, prawda, że wygląda uroczo... :) 

Miałam już przyjemność testować kulę z tej firmy, opisałam ją TUTAJ. Tym razem otrzymałam kulę do kąpieli Passiflora. 

Passiflora to Nazwa łacińska, pochodzi od słowa passio czyli cierpienie i flos – kwiat. Passiflory jest kilkadziesiąt gatunków,  znane był już dawno, dawno  temu. Posiada lecznicze właściwości, stosowany jest jako środek uspokajający, wyciszający a nawet przeciwkaszlowy. 

Ale wracając do kuli.. Jak zwykle wygląda pięknie. Jest zapakowana w śliczny błękitny woreczek,  oj cieszy taki widok oko :) 





Rozpakowuję z woreczka i z ochronnej folii kulę.





Osypuje się, więc trzeba uważać.. ale wygląda cudnie. Widać zanurzone niebieskie kwiatki passiflory. 



Nie ma na co czekać, trzeba wrzucić kulę do wanny. Tak więc wrzucamy kulę do ciepłej wody. 




Ale jeszcze na chwilkę wyjmę, zobaczyć jak buzuje :)







No dobra, wrzucam. I słychać tylko Ssssssssssssss.. niczym totalny podwodny wulkan bąbelków a w powietrzu unosić się zaczyna przepiękny słodki, ale nie mdły zapach...




Kwiatki się uwalniają i pływają dookoła, cudnie.. Oto przedstawiam całą fotorelację.













Kula się rozpuściła, woda się mieni jakby całą była w brokacie, pływają kwiatuszki, roznosi się przyjemna woń.. jest pięknie. Pora położyć się w wannie, zamknąć oczy, rozluźnić się i relaksować. 



Skóra po kąpieli jest gładka, przyjemna w dotyku a do tego przyjemnie pachnie a ja jestem odprężona i zadowolona. :) 

Polecam takie kąpiele z kulami od JM Spa&Wellness ... zwłaszcza, że koszt kuli to jedyne 8,50zł :) A warto też dodać, że jest to produkt wolny od parabenów, olejów mineralnych i pochodnych ropy naftowej  i jest on przebadany dermatologicznie.

Kulę do kąpieli można zakupić na tej stronie http://www.pl-uroda.pl/    

Moja ocena 10/10

3 komentarze: