niedziela, 2 czerwca 2013

Moje największe szczęście, czyli... :)

..czyli nazwa bloga zobowiązuje :) Mama ciągle tylko o kosmetykach, lakierach do paznokci, maseczkach i szamponach a przecież największa radość siedzi obok :) 
Tak więc dziś będzie nie-kosmetycznie :) Mam nadzieje że Wam się spodoba :)

Oto nowy temat.. To co uwielbia Anastazja :)

POZOWANIE :) Aparat uwielbia, dzięki mnie bo odkąd się urodziła robię zdjęcia oj dużo zdjęć...







ROZWIĄZYWANIE ZADAŃ.. nie zmuszam, sama Nastka prosi w sklepie aby kupić zadania, mam zdolne dziecko :) Duma mnie rozpiera :) 







TANIEC, cóż tu są czasem za akrobacje :)
























I jak Wam się podoba, galeria zdjęciowa :) Ciąg dalszy nastąpi... bo tych Jej zainteresowań jest sporo :) 
Pozdrawiam i życzę miłego dnia :)

14 komentarzy:

  1. Prześliczna dziewczynka. cudowne loczki i duże błękitne oczka, będzie łamała męskie serca w przyszłości ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczna dziewczynka, a te blond loczki...:) Widać, że energia ją rozpiera, a i dama niczego sobie;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak aniołek :) ja mam dwóch chłopców.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję i dwóch chłopców gratuluję, u nas w rodzinie w ogóle przewaga kobiet :)

      Usuń
  4. Sliczna :) Ma przepiękne loczki ,broń ją od prostownicy ,bo przyjedzie czas ,żę będzie marzyła o prostych ! ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dzięki :) Loczki są cudne, kiedyś i o nich napiszę, bo różnie to bywało z fryzurką u Nastki :)

      Usuń
  5. śliczna dziewczynka! mama niech więcej o córci pisze :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ale słodka:)
    +obserwujemy?:)
    www.tanecznedusze.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń