Z Tutti Frutti trochę się już znam, jakiś czas temu miałam przyjemność używać soli do kąpieli -> RECENZJA oraz przepysznego peelingu wiśnia & porzeczka -> RECENZJA :) Mniamiii!
Tym razem skusiłam się na peeling jeżynowo - malinowy, jakiś czas temu był w promocji za ok. 3zł w Naturze.
Od producenta:
"Orzeźwiająca
jeżyna i słodka, soczysta malina wraz z zawartymi w olejku
fitoendorfinami – cząsteczkami szczęścia, szybko przywracają siły,
doskonały nastrój i chęć do działania.
Peelingujące drobinki zanurzone w delikatnym żelu doskonale usuwają zanieczyszczenia i martwe komórki naskórka. Ciało pozostaje idealnie oczyszczone i wygładzone, a skóra miękka i delikatna w dotyku."
Skład:
Aqua (Water), Sodium Laureth Suflate, Acrylates Copolymer,
Cocamidopropyl Betaine, Polyurethane, Glycerin, Polysorbate 20, Morinda
Citrifolia (Noni), Fruit Extract, Synthetic Wax, Caprylic/Capric
Glycerides, Xanthan Gum, Sodium Chloride, Disodium EDTA, Sodium
Hydroxide, Parfum (Fragrance), Methylchloroisothiazolinone,
Methylisothiazolinone, DMDM-Hydantoin, CI 42090, CI 16255, CI 45100.
Moja opinia:
Na początku zaznaczam, że peeling jest na wykończeniu dlatego buteleczka nie wygląda już tak idealnie jak przy zakupie. :) Opakowanie to niewielka - 120ml buteleczka. Przeźroczysta za co plus, widzimy kosmetyk i ile go jeszcze zostało. Nalepione naklejki z informacjami nie odchodzą, nie odklejają się. Butelka jest dość twarda, nie chce wyjść na marudę ale ciężko mi wydobyć peeling, trzeba się trochę pomęczyć.
Otwarcie na klik
Konsystencja półpłynna, ani za rzadka ani za gęsta. Kolor jagodowy, zapach przyjemny, owocowy ale nie duszący, niestety nie utrzymuje się długo na skórze. Na etykietce możemy przeczytać "Gruboziarnisty peeling.." z tym się akurat nie zgodzę, bo jak dla mnie jest ich dużo ale są niewielkie.
Działanie na 5, peeling świetnie usuwa zanieczyszczone i martwe komórki naskórka, złuszczanie jest delikatne, skuteczne. Skóra po użyciu kosmetyku jest gładka, świeża i miękka. Peeling nie pozostawia tłustego filmu. To czego oczekiwałam zostało spełnione. Jestem zadowolona i na pewno będę sięgać po Tutti Frutti.
Jak oceniacie peeling z Tutti Frutti? Czy jest jeszcze ktoś kto go nie stosował? :) Życzę udanego i słonecznego weekendu :)
Mam ten peeling tylko w innej wersji zapachowej :) bardzo go lubię :)
OdpowiedzUsuńmuszę przyznać , że ja też :)
UsuńUwielbiam produkty tej serii za ich cudowny zapach :)
OdpowiedzUsuńjest boski :)
UsuńNie znam, ale chętnie wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńJa go jeszcze nie miałam ;)
OdpowiedzUsuńwarto spróbować :)
Usuńteż chcę sobie kupić przy najbliższej okazji
OdpowiedzUsuńUwielbiam owocowe peelingi, są wspaniałe :)
OdpowiedzUsuńbardzo lubię zapachy tych peelingów.
OdpowiedzUsuń