Pizza bez drożdży

Kucharka ze mnie średnia ale daje rade :) Dzisiaj będzie zupełnie inaczej niż zwykle bo o gotowaniu :) 

Całkiem niedawno wpadł mi w ręce przepis na pizze bez drożdży, ciekawy. Ja zawsze mam problem z doborem proporcji aby ciasto wyszło takie jak powinno. Poza tym mamy bardzo dobrą pizzerię gdzie od czasu do czasu zamawiamy, bo pizza jest tam bardzo cieniutka na razowym cieście a składników max 3 więc taka lajtowa wersja ale nam odpowiada. 

Tym razem jednak zaryzykowałam i postanowiłam wykorzystać nowy przepis :) 

A wiec tak:

2 szklanki maki + 2 łyżeczki proszku do pieczenia i 1 lyzeczke bazylii mieszamy w misce. 

Następnie 3/4 szklanki mleka mieszamy z 1 łyżeczka cukru. Wlewamy do miski z maka. 

Wlewamy takze 1/3 szklanki oleju. 

Mieszamy i w misce wyrabiamy ciasto dopóki nie będzie się kleiło. 

Wyrzucamy na stół posypany maka i wyrabiamy jeszcze kilka minut. 

Blaszkę od piekarnika smarujemy masłem i na to układamy ciasto oraz dodatki 

wedle uznania. Pieczemy 25-30 minut w 180 stopniach:-)

Bardzo prosty przepis a pizza, którą zrobiłam pierwszy raz wyszła na prawdę smaczna :) 

Składniki akurat dobierała Nastka, czyli to co lubi, wędlina 'babuni', sucha krakowska , kukurydza, pomidor i ser. 

Pizza nie wychodzi puszysta i ciężka, ciasto jest bardzo dobre. Ja doprawiłam jeszcze soli do smaku i oregano. 

Jeśli się skusicie życzę smacznego i mam nadzieję że będzie Wam smakować :)