sobota, 15 czerwca 2013

O cudeńkach które wpadły mi w ręce :)

Dzisiaj post będzie na szybko, jest co robić, w końcu sobota, czas porządków a potem spacer i plac zabaw jak się nie rozpada :) Chciałam Wam pokazać co mi w tym tygodniu przyniósł listonosz :) a więc tak:



Kolejna paczuszka od JM SPA&Wellness.. krem do stóp, parafinowy krem do rąk oraz.. pumeks.. tak, dokładnie. Ale żeby pumeks? Szczerze mówiąc niezbyt mnie to cieszy, wolałabym jakiś kosmetyk a najlepiej coś z Golden Rose.. pumeks to ja w domu mam.. No ale trudno.. jakoś to przeżyję :) 



Dalej paczuszka od Maliny, czyli wielkie testowanie Eveline Cosmetics, udało się i jestem jedną z 50-ciu blogerek, które dostały cztery super kosmetyki.. luksusowy balsam odżywczo - energizujący, kremowy balsam do ciała SOS, złote serum wyszczuplająco - modelujące,  złoty peeling - masaż drenujący. serdeczne dzięki Malina :)



Udało mi się zgarnąć próbki kosmetyków Macrovita na rozdaniu Farmy-eko a przy okazji zakupiłam sobie tam mus do ciała hawajski ananasowy.. po prostu rewelacja, niedługo recenzja :) 





Wczoraj w biedronce nie mogłam oprzeć się i kupiłam żele pod prysznic Joanna, waniliowy i czekoladowy.. zdradzę wam tylko tyle że pachną bossssko.. :) Więcej napiszę niebawem :) 



No i na zakończenie tak wspaniałego tygodnia otrzymałam dwa cuda od Ambasady Piękna, bardzo bardzo dziękuję :) 



Wszystko wygląda super, zabieram się za testowanie i niedługo pewnie będą recenzje :) A Wam życzę udanego weekendu i dużo słońca :) No i pamiętajcie, że już w poniedziałek ruszam z moim pierwszym mini rozdaniem, mam nadzieje że chętni się znajdą :)  Pozdrawiam cieplutko, buziaki :*  

14 komentarzy:

  1. A ja z JM jeszcze nie dostałam paczki...

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja dostałam to samo od JM, a najbardziej zdziwiło mnie to, że w paczce nie było kosmetyków, po które niektóre z dziewczyn zapisywały się na ich forum. Nie wiem w ogóle po co ta akcja była... :/
    Od Malinki też otrzymałam kosmetyki z Eveline :) Muszę porobić fotki :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Miłego testowania, czekam na notki z recenzjami :))

    OdpowiedzUsuń
  4. Dokładnie ten sam zestaw od Ambasady dostałam na spotkaniu blogerek w Warszawie :) Na razie jeszcze nie testowałam :D
    Jestem ciekawa zapachu tego ananasowego musu! Musi być fantastyczny :)
    Miłych testów życzę!

    OdpowiedzUsuń
  5. Gratuluje tylu wspaniałości i witam Malinową koleżankę :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Zastanawiałam się nad zakupem tego musu,lecz skusiłam się na olejek arganowy :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Zazdroszczę testowania ;)
    Ciekawa jestem jak sprawdzą się u Ciebie produkty firmy Eveline ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. sporo tego:)
    ciekawa jestem żeli z Joanny;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Mialam obydwa zele od Joanny, ten czekoladow pachnie jak bombonierka :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń