Kupujemy szampon Lilliputz ułatwiający rozczesywanie włosów i z tej samej firmy spray do włosów.
Szampon:
Opakowanie to plastikowa przeźroczysta buteleczka. 200ml. Zamknięcie na klik, otwór jest akuratny taki, że nie wylewamy za dużej ilości szamponu. Kolorowa, cukierkowa etykietka w sam rz dla małej księżniczki. Sam szampon jest koloru różowego z dużą ilością brokatu, tak więc mieni się wszystkimi kolorami. Konsystencja lejąca, taka dość rzadka. Zapach przyjemny, owocowy. Szampon jest wydajny, dobrze się pieni, nie szczypie w oczy, nie uczula. Włosy po umyciu wyglądają bardzo ładnie, błyszczą się, są miękkie i łatwo się rozczesują. Minus za to, że zapach po umyciu na włosach trzyma się jedynie ok. 30-40 minutach. Raz sama umyłam włosy tym szamponem i muszę przyznać że i u mnie się sprawdził. Koszt, dokładnie nie pamiętam ale coś do 10zł :)
Spray ułatwiający rozczesywanie włosów z proteinami jedwabnymi:
Opakowanie 150ml koloru różowego, z dodatkiem brokatu. Łatwy w użyciu - atomizer się nie zacina. Zapach troszkę chemiczny ale nie duszący i podobnie jak z szamponem po kilku minutach się ulatnia. Psika delikatnie, nie skleja, pomaga w rozczesaniu zarówno suchych jak i mokrych włosów. Wydajny i niedrogi ok. 7zł. U nas się sprawdza.
A przy okazji chwalimy się nową fryzurą, włoski trochę podcięte. Loki niestety zniknęły, im włosy dłuższe tym loków było mniej. Teraz bardziej to fale przy końcach :)
I jeszcze zgodnie z obietnicą, bo obiecałam mej księżniczce, że pokażę Wam nowy nabytek czyli naklejki z biedronki na ścianę, więc pokazuję :)
Jaka fajna konsystencja! :)
OdpowiedzUsuńfajna jest to fakt :)
Usuńooo ten szampon to i ja chciałabym mieć :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńTaki różowiutki, brokatowy szamponik sama bym chętnie przygarnęła :D
OdpowiedzUsuńprzekonałaś mnie :D i dziś jedziemy po szamponik :D
OdpowiedzUsuńspray gdzieś mam ale u nas mało przydatny ;)
fajny zestaw!
OdpowiedzUsuń